sobota, 2 listopada 2013

jesień "kolekszyn: :-)


Zimowych naszyjników, w wersji włóczkowo-młynkowej, ciąg dalszy.
Tym razem bez koralików.

Otulają, ocieplają, poprawiają humor kolorami i są taaaakie mięciutkie... :-)


Wersja kolorystycznie energetyczna - trochę w kolorach jesiennych liści.



B-075

B-075


Wersja bardziej stonowana, acz też w jesiennych barwach.


B-076


B-076


I dziś to by było na tyle. Sił nie mam, bo właśnie skończyłam kolejny recyklingowy obraz.
Nie obyło się bez oparzeń, bąbli i odcisków od nożyczek, ale warto było :-) 

A teraz zasłużony odpoczynek.... :-)
I pizza na kolację (jak ją zrobię oczywiście :-)


8 komentarzy:

  1. Napiszę krótko, aczkolwiek dobitnie - PRZEŚLICZNE!!!! Miłego odpoczynku!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fantastyczne naszyjniki i jakie pomysłowe.Pozdrawiam serdecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjne! Jeszcze nigdzie takich nie widziałam. Skrzyżowanie masajki z naszyjnikiem makaronowym. Cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne, w sam raz na jesień:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Dziewczyny :-) Bardzo miło się czyta takie komentarze :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Już się wypowiadałam w realu , ale powtórzę - fantastyczne:)!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...