Tym razem nie klasycznie lecz soczyście, jeśli chodzi o kolory oczywiście. Sam naszyjnik to zwykły sznur na 5 koralików. Poszalałam za to z kolorami, naliczyłam osiem i wszystkie, z wyjątkiem Silver Lined Frosted Teal, są z serii Opaque. Niektóre to resztki pozostałe z innych prac, w większości Toho, ale zakradła się również Preciosa.
B-084 |
Co ważne może służyć jako przeganiacz chandry, bo z takimi kolorami zdecydowanie poprawia nastrój - u mnie działa :-)
B-084 |
B-084 |
A w chwili obecnej męczę kulki ukośnikowe.... hmmm .... zobaczymy co z tego będzie...
Żeby tylko one mnie nie zamęczyły :-)
***
Pozdrawiam wszystkich czytaczy i baaardzo dziękuję za odwiedziny i każdy komentarz :-)
Buźka :-)
Ależ wspaniałe soczyste kolory i tak jakoś od razu radośniej!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko, no właśnie kolorków nam ostatnio brakuje, ale w sumie z każdym dniem jest bliżej wiosny :-)
Usuń( tak wiem, że to dopiero styczeń:-D )
Efektowny ! idealny na karnawał :)
OdpowiedzUsuńSuuuper kolorowy świetny
OdpowiedzUsuńDziękuję Basieńko :-)
UsuńSuper. Zapraszam na mojego bloga Skarby Kleopatry
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
superaśny :)
OdpowiedzUsuńCudeńko :) Energetyzujący na maxa. Antydepresant jak się patrzy!
OdpowiedzUsuńPrześwietny, prosty, ale to kolory sprawiają, że każdemu doda mnóstwo energii. Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńMnie się takie energetyczne kolorki zawsze podobają. I chyba sprawiłaś, że sobie też taki bajecznie kolorowy naszyjnik wydziergam .Pozdrawiam serdecznie ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny za wszystkie miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuńEdytko polecam Ci taki naszyjnik, bo już przy samym nawlekaniu takich kolorów robi się radośniej :-)
Ja takie nazywam "próbnik" bo sprawdzają się jako próbka tego jak koraliki będą wyglądać "w kupie" :) Bardzo energetyczny, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję. Rzeczywiście może służyć również jako próbnik - dwa w jednym :-)
Usuńojej przypomniał mi się sweterek z dzieciństwa, miałam w takich kolorach :)
OdpowiedzUsuńKolorki faktycznie dające zastrzyk energii i wywołujące uśmiech na twarzy. I bardzo mi się podoba nazwa"przeganiacz chandry" :)
OdpowiedzUsuń