środa, 31 października 2012

...3...2...1...start!


Wreszcie!
Po dwóch lub trzech latach biernego podpatrywania przeróżnych blogów powiedziałam sobie dość - trzeba przejść do czynów.
Blog będzie dotyczył mojej radosnej twórczości, recyklingu, rękodzieła i tego wszystkiego co mnie zachwyca i inspiruje.

A zatem zapraszam :-)



Jakiś czas temu natrafiłam w sieci na praktyczny i twórczy sposób wykorzystania makulatury. I wsiąkłam. Na długi czas. Od tamtego czasu kręcę, plotę, plotę i kręcę... O czym mowa? O technice wyplatania koszyków i różnych przedmiotów użytkowych z gazecianych rureczek zwanej "papierową wikliną". Nazwa taka nie do końca mnie przekonuje, bo brzmi tak, jakby gazeta miała się wstydzić, że jest gazetą, a nie wikliną. A mnie właśnie najbardziej kręci to, że z niepotrzebnej makulatury można tworzyć właściwie co tylko dusza zapragnie i na co materiał pozwoli. Jednym słowem kreatywny recykling.


 Zachęcam do spróbowania samemu.


Poniżej kilka moich wcześniejszych prac.










Pozdrawiam kolorowo :-)
fabryCat

1 komentarz:

  1. Jacieeee, ale ładne.
    A ja i tak będę próbowała namówić Cię na ukończenie rozpoczętej roboty ;)
    Pozdrawiam ciepło, Anuszka.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...