Zapisałam się ostatnio do akcji Beads for Blog firmy Preciosa Ornela. Nigdy nie brałam udziału w czymś takim, nie wiem czy mogę liczyć na jakieś koraliki od nich, ale po cichu już wymyślam co mogłabym z nich zrobić :-).
Przeglądałam ich ofertę i wybór koralików mnie lekko oszołomił, a zwłaszcza duża różnorodność w rozmiarach poszczególnych koralików. Dochodzę do wniosku, że nie ma takiego stanu jak zbyt dużo koralików, no po prostu nie ma. Zawsze znajdą się jakieś, które koniecznie chciałabym się mieć- nawet jak nie mam jeszcze pomysłu ich wykorzystanie to po prostu mieć dla samego miecia :-)
Skoro mowa o koralikach Preciosa to dziś przedstawiam bransoletkę powstałą właśnie z tych koralików. Kolory to słoneczny żółty i mocno energetyczny (żeby nie powiedzieć wściekły) pomarańcz. Niestety nie wiem czy Precisoa ma jakieś swoje określenia lub numery na poszczególne kolory. Na paczkach (no bo 50g to już paczka, a nie paczuszka jak w Toho), które trafiły w moje ręce nie było nic takiego, a były to oryginalne opakowania.
Koraliki, których użyłam są nieco mniejsze niż Toho 8o, wzór to przypadkowe kropeczki, Jako wykończenie dałam ozdobne zapięcie toggle w kolorze starej miedzi. Planuję jeszcze do kompletu dorobić lariat, lub naszyjnik.
 |
| B-035 |
 |
| B-035 |
 |
| B-035 |
 |
| B-035 |
 |
| B-035 |
W głowie kłębią się kolejne pomysły, bo koralików Preciosy mam jeszcze kilkanaście rodzajów - a co obkupiłam się ostatnio (wcale nie oznacza to, że nie mam ochoty na więcej :-)
Do następnego moi drodzy :-)
Świetny kolor, bardzo fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńDzięki :-) w realu nie jest taki żarówiasty ale i tak dośc intensywny.
OdpowiedzUsuńMam sklep z koralikami preciosy jakieś 150 metrów od domu :-) Spacery z córką czasem tak dziwnie się układają, że nie można nie przejść koło niego... :D A miła właścicielka zawsze wyciągnie coś spod lady ze świeżej dostawy :-) i wchodzę po dwie końcówki za 25 koron, a wychodzę lżejsza o 200 :D
OdpowiedzUsuń