Kolejny ukośnik na koniec roku. Robiłam go już jakiś czas temu i o ile dobrze pamiętam jest na 13 koralików w rzędzie.
Wszystkie koraliki są z serii Silver Lined Frosted:
- Peridot,
- Teal,
- Burnt Orange,
- Smoky Topaz,
- Ruby,
- oraz Topaz (albo Lt. Topaz)
 |
| B-081 |
Schemt (trochę zmodyfikowany) pochodzi gdzieś z czeluści internetu, ale niestety nie zapisałam skąd.
 |
| B-081 |
Naszyjnik ma ok. 45cm długości i sporo pracy mnie kosztował.
Już samo nawlekanie było bardzo czasochłonne, a gdzie reszta... Ale wiadomo jak się jest uzależnionym to się po prostu musi - inaczej się człowiek udusi :-)
Jedyny minus to to, że przy tak małych koralikach trochę oczy się buntują po dłuższej chwili :-(
Ale i tak myślę, że było warto :-)
 |
| B-081 |
 |
| B-081 |
No i właśnie jakoś tak z wiosną mi się kojarzą te kolory :-)
Trochę nie na czasie wobec tego, ale co tam można przynajmniej doładować akumulatory, bo ta szarość za oknem jakoś energii nie dodaje.
 |
| B-081 |
Trzymajcie się ciepło :-)
Naszyjnik wiosenny bardzo i piękny bardzo a jeśli o wiosnę chodzi to moja psiunia zaczęła gubić kłaczki... oj będzie wesoło i kłaczasto....matko ileż to roboty
OdpowiedzUsuńBardzo pracochłonny, ale, oj, warto było, warto ! Jest cudowny. Bardzo energetyczny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaszyjnik bardzo wiosenny, więc może i wiosnę do nas szybciej zaprosi, bo przyznaje szczerze, że za zimą nie przepadam
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wykonany, chociaż kolory nie moje to i tak mi się podoba.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Agata
Niesamowity, świetny wzór, ale przede wszystkim, genialne kolory:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny za miłe słowa :-)
OdpowiedzUsuńZ ukośnikami jest tak, że po żmudnym nawlekaniu pozostaje przyjemność dziergania i podziwiania jak z pozornego chaosu koralików pojawia się wreszcie konkretny wzór (o ile nie było żadnej pomyłki w nawlekaniu - of kors :-)
O jakie piękne kolory!. Może to sposób na zaklinanie pogody i sprawienie aby wiosna przyszła szybciej. W końcu zimę mieliśmy na Wielkanoc. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń